Siła braku oczekiwań

W sobotę i niedzielę nasze siatkarki po latach przerwy znów walczyły o najwyższe cele. I choć ostatecznie skończyły na „tym najgorszym” czwartym miejscu, to nadal należą się im się ogromne oklaski za walkę. Na uwagę zasługują także bijące się (słowo nieprzypadkowe) w finale Serbki i Turczynki. Ci, którzy widzieli to spotkanie zgodzą się, że obydwa…