Jesteśmy przyzwyczajeni, że przed każdą wielką sportową imprezą dużo mówi się o pompowaniu balonika. Media i kibice oczekują zwycięstw i medali. Jednak wiele razy widzieliśmy także, jak napompowany do granic możliwości balon oczekiwań pękał z hukiem. Skąd bierze się pompowanie balonika? Jakie psychologiczne mechanizmy mogą być odpowiedzialne za budowanie presji wyniku?
Z tego wpisu dowiesz się:
- czym jest pompowanie balonika,
- jak pompowanie balonika wpływa na sportowców,
- jakie są możliwe psychologiczne wyjaśnienia pompowania balonika oczekiwań.
Balonik oczekiwań, czyli codzienność wielkiego sportu
Pompowanie balonika zaczyna się zazwyczaj w mediach, które spragnionym sukcesów kibicom serwują śmiałe i czasem niewiele mające wspólnego z rzeczywistością wizje przyszłego zwycięstwa. Pompowanie balonika dotyka zarówno zawodników najpopularniejszych dyscyplin w Polsce (np. piłki nożnej czy siatkówki), jak i tych, które powszechne zainteresowanie budzą tylko od święta (np. biathlon). Przy obecnej modzie na click bajtowe tytuły takie zabiegi jeszcze bardziej przyciągają uwagę.
Pompowanie balonika nakłada na sportowców olbrzymią presję, o czym doskonale wiedzą zawodnicy, trenerzy i członkowie sztabów. Ci zazwyczaj starają się studzić nastroje. Najczęściej jednak bezskutecznie. Poza rywalami sportowcy muszą mierzyć się także z siłą oczekiwań kibiców i mediów. Może być ona tak silna, że doprowadzi do zawodnika do przeświadczenia, że za wszelką cenę musi wygrać. A stąd już całkiem blisko do dławienia emocjonalnego, w efekcie którego zawodnik prezentuje się poniżej własnych umiejętności.
Skąd się bierze pompowanie balonika?
Jednak dzisiaj głównym tematem nie będzie radzenie sobie z presją wyniku, ale to, skąd ta presja się bierze. Analizując wiedzę z psychologii społecznej w zakresie funkcjonowania grup można znaleźć kilka zjawisk, które mogą być odpowiedzialne za pompowanie balonika.
Na początek tożsamość grupowa
Każdy z nas posiada tożsamość indywidualną (mówiącą kim ja, jako osoba jestem) oraz tożsamość społeczną, która odpowiada za postrzeganie samych siebie, jako członków różnych grup społecznych. Zatem bycie Polakiem będzie przejawem tożsamości grupowej. Polakami są także nasi sportowcy. Czyni to nas członkami jednej grupy, a własną grupę zawsze oceniamy bardziej pozytywnie niż inne grupy tzw. obce.
W tym miejscu mogłoby paść pytanie, która z nich jest ważniejsza. A odpowiedź, jak w wielu innych psychologicznych pytaniach, będzie brzmieć – to zależy. Teoria autokategoryzacji mówi, że tożsamość indywidualna odgrywa kluczową rolę w kontaktach z członkami grupy własnej. Z kolei jeśli mamy do czynienia z członkami obcej grupy to ważniejsza staje się tożsamość grupowa. Zatem bycie Polakiem będzie ważniejsze w kontakcie np. z Japończykiem.
Społeczne podzielanie rzeczywistości
Skoro tożsamość grupowa jest ważnym elementem ludzkiego życia, to warto przyjrzeć się procesom zachodzącym w grupie, które mają wpływ na myślenie i zachowania jej członków.
Społeczne podzielanie rzeczywistości polega na tym, że ludzie wierzą w to, w co wierzą inni członkowie ich własnych grup. Skoro zatem wszyscy należymy do grupy Polaków, to chętnie będziemy wierzyć w to, co mówią inni Polacy. Zatem jeśli w mediach zaczną pojawiać się informacje wieszczące przyszłe zwycięstwo naszych sportowców, to kibice także zaczną w nie wierzyć. Co więcej, będą czuć chęć podzielenia się nimi z innymi członkami własnej grupy, czyli innymi Polakami. W często powtarzane informacje chętniej wierzymy, nawet jeśli mają niewiele wspólnego z rzeczywistością (w końcu podobno często powtarzane kłamstwo staje się prawdą). Skoro zaczynamy wierzyć w sukces naszych zawodników, to budzą się także oczekiwania, że reprezentanci spełnią pokładane w nich nadzieje. Presja zwycięstwa gotowa, balonik właśnie został napompowany.
Komunikacja w grupie
Jednym ze zjawisk, które pojawia się podczas komunikacji między członkami grupy jest przekazywanie informacji podzielanych, a więc takich, które są znane wszystkim członkom grupy. Dlaczego wolimy powtarzać to, co znane niż dzielić się wiedzą dostępną tylko nielicznym? Według psychologów społecznych kluczowym czynnikiem jest chęć zaprezentowania własnego siebie. Powtarzanie informacji podzielanych pozwala pokazać siebie, jako osobę kompetentną. Na pierwszy rzut oka taka strategia może wydawać się bezsensowna. W końcu to za wiedzą dostępną tylko dla nielicznych powinien iść status. Jednak takie informacje łatwo zakwestionować, w przeciwieństwie do znanych, których wartość i prawdziwość jest oczywista.
Porównania społeczne i polaryzacja
Pompowanie balonika może także być wynikiem polaryzacji poglądów. Polega ono na zajmowaniu przez grupę bardziej skrajnego stanowiska, niż zrobiłyby to poszczególne jednostki. Zjawisko to tłumaczy koncepcja porównań społecznych. Ludzie wierzą, że ich poglądy są nie tylko słuszne, ale i słuszniejsze od zdania innych. Taki zabieg pozwala na utrzymanie dobrego mniemania o samym sobie. Jednak w wyniku kontaktu z opiniami innych może okazać, że zdanie kogoś innego jest bardziej skrajne, a więc słuszniejsze! Jak to ktoś, ma więcej racji niż ja? Prowadzi to do uskrajnienia własnych poglądów, które z każdą chwilą stają się coraz bardziej ekstremalne. Odnosząc to zjawisko do sportu – łatwo przejść od stwierdzenia, że mamy potencjał, by dobrze się zaprezentować do oczekiwania przywiezienia złotego medalu. Zwłaszcza jeśli opinie także wyrażają osoby mające status eksperta.
Założenia te potwierdzają badania. W jednym z nich zadaniem osób badanych było wzięcie udziału w 20 rozgrywkach gry losowej, obstawiając wysokość zakładów. W drugiej części badania zadanie powtarzano, jednak część badanych wcześniej dyskutowała w grupie i wspólnie formułowała wysokość zakładów lub otrzymywała informacje o wysokości zakładów innych. W przypadku drugiej grupy badanych, niezależnie od działania (dyskusja vs. informacja) zanotowano wzrost wysokości zakładów.
Pompowanie balonika to trudne do wyjaśnienia zjawisko. Może mieć także swoje przyczyny w chęci podtrzymania wysokiej samooceny wśród kibiców poprzez utożsamianie się z zawodnikami odnoszącymi sukcesy. Tak jak w wielu innych przypadkach, nie ma tutaj jednego dobrego wyjaśnienia. Pewne jest tylko jedno – pompowanie balonika zawsze będzie towarzyszyło przygotowaniom do wielkich sportowych imprez. Sprawia to, że zawodnik musi wyćwiczyć techniki i strategie, które pozwolą mu poradzić sobie z oczekiwaniami kibiców i mediów.
Czujesz, że ten temat Cię dotyczy? Umów się na sesję, popracujemy nad Twoją najlepszą formą ?
Psychologia sportu
Źródło:
Wojciszke, B. (2014). Psychologia społeczna. Wydawnictwo Naukowe Scholar: Warszawa.