Jak bronić rzuty karne?

Jak bronić rzuty karne?

Niedawno zakończone mistrzostwa świata w piłce nożnej pokazały, jak ważne są umiejętności zarówno strzelenia, jak i wybronienia rzutu karnego. Mówi się, że podczas wykonywania 11 to bramkarz zazwyczaj jest na straconej pozycji. Czy na pewno? Sprawdźmy, jakich odpowiedzi na pytanie, jak bronić rzuty karne, dostarczają badania naukowe.

Z tego wpisu dowiesz się:

  • jak bronić rzuty karne,
  • z jakich strategii może korzystać bramkarz,
  • czy celebrowanie zwycięstwa ma wpływ na przeciwnika,
  • czy bramkarze powinni próbować rozproszyć przeciwnika,
  • czy bramkarz powinien zająć pozycję na środku bramki,
  • czy powinien się ruszać przed wykonaniem karnego,
  • co zrobić, by wyglądać na większego niż w rzeczywistości.

Przed MŚ w Rosji ukazała się w Polsce książka „11 metrów. Psychologia rzutów karnych” napisana przez Daniela Memmerta i Benjamina Noëla. Autorzy, sami związani z piłką nożną, zebrali i przeanalizowali statystyki meczowe z różnych lig europejskich oraz wyniki badań dotyczących rzutów karnych. Na tej podstawie postarali się odpowiedzieć na pytania nurtujące zarówno bramkarzy, jak i strzelających. Poniższe wskazówki dotyczące zachowania bramkarza zostały sformułowane na podstawie danych zgromadzonych w książce.

Jak bronić rzuty karne?

Celebrowanie zwycięstwa – tak czy nie?

Ogromne emocje towarzyszące rzutom karnym wyzwalają silne reakcje na zwycięstwo lub porażkę. Czy zawodnicy powinny okazywać radość po udanej akcji? Badania mówią, że jeśli drużyny prezentowały wyrównany poziom to gesty zwycięstwa, np. wyrzucanie rąk w górę, wypinanie lub uderzanie w klatkę piersiową wykonywane przez któregoś z zawodników sprawiały, że strzelający po nim przeciwnicy częściej pudłowali.

Rozproszenie przeciwnika

Starsi kibice na pewno kojarzą słynny Dudek Dance z finału LM w 2005 roku. Biorąc pod uwagę ostateczny wynik warto zadać pytanie, czy bramkarz powinien próbować rozproszyć przeciwnika przed strzałem. Badania eksperymentalne dostarczają twierdzącej odpowiedzi. Próby odwrócenia uwagi przeciwnika sprawiają, że ten zaczyna bardziej koncentrować się na bramkarzu, tym mniej będzie skupiony na wykonaniu zadania – wykonania strzału.

Dodatkowo, jeśli strzelec zbyt intensywnie skupi wzrok na bramkarzu, może pojawić się tendencja do kierowania piłki w jego stronę. Co znacznie ułatwia zadanie broniącemu.

Z kolei żadne nietypowe zachowania nie będą mieć znaczenia jeśli zawodnik stosuje strategię ignorowania zachowania bramkarza, tzn. przed strzałem podejmuje decyzję, gdzie uderzyć, nie biorąc pod uwagę tego, co robi bramkarza.  Jeśli jednak wybiera kierunek strzału na podstawie zachowania bramkarza to rozpraszanie może okazać się skuteczne.

Czy środek bramki to dobra pozycja dla bramkarza?

Badania pokazały, że niewielkie (o ok. 10 cm) przesunięcie bramkarza w prawo lub lewo sprawia, że strzelający kieruje piłkę w bardziej odsłonięty róg. Tendencja ta pojawia się zarówno u początkujących piłkarzy (strzelali tak w 3 na 4 przypadkach) jak i zawodowców (4 na 5 przypadków). Jeśli dodatkowo zawodnik „wskaże” ręką jeden z narożników to efekt ten zostaje jeszcze wzmocniony! Zatem bramkarz może swoim zachowaniem wpływać na zachowanie strzelającego tak, by zwiększyć szanse na swój sukces. Warto próbować „skłonić” przeciwnika do oddania strzału w wybrane przez bramkarza miejce.

Czy bramkarz powinien ruszać się w bramce?

Badania pokazują, że bramkarze poruszający się w bramce mocniej przyciągają uwagę strzelającego. Pomaga im to zmylić przeciwników i rozproszyć ich uwagę. Wracając zatem do wcześniejszych wniosków z badań nad skutecznością rozpraszania uwagi, można stwierdzić, że poruszanie się w bramce przed strzałem może być skuteczną metodą rozproszenia uwagi, jeśli strzelający koncentruje się na bramkarzu.

Czy bramkarz powinien starać się wyglądać na większego?

Według badań uniesienie ramion sprawia, że bramkarz wydaje się 3-5% wyższy niż w rzeczywistości, Z kolei opuszczenie ramion lub trzymanie ich blisko przy ciele sprawia, że wydają się on odpowiednio mniejsi. Inne badanie pokazało, że w przypadku, gdy bramkarz unosi ramiona, to strzelający stara się strzelać jak najdalej od bramkarza, co zwiększa liczbę niecelnych strzałów. Wyniki te są zgodne z efektami wielu eksperymentów dotyczących mowy ciała. Nie ma wątpliwości, że mowa ciała ma w sporcie decydujące znaczenie. Zarówno pod względem wzmacniania pewności siebie samego zawodnika, jak i postrzegania go przez rywali.

Powyższe wskazówki nie są złotą receptą na obronienie karnego. Sport jest tak nieprzewidywalny, że znalezienie jednego dobrego rozwiązania jest praktycznie niemożliwe. Mogą jednak zwiększyć prawdopodobieństwo, że bramkarz wyjdzie z takiej rywalizacji zwycięsko.

Czujesz, że ten temat Cię dotyczy? Umów się na sesję, popracujemy nad Twoją najlepszą formą ?

    Źródło:

    Memmert, D., Noel, B. (2018). 11 metrów. Psychologia rzutów karnych. Kielce: Wydawnictwo Charaktery.